Osoby pracujące w dużych fabrykach zapewne najlepiej wiedzą ile różnego sprzętu znajduje się w halach produkcyjnych. Najczęściej są to maszyny elektryczne, które wykonują różne prace, lub też pomagają je wykonywać. Mogą przydać się do obróbki powierzchni metalowych lub innych materiałów, toczenia, cięcia i tak dalej. Sprawdzamy jakie działania są zwykle podejmowane, by usprawnić działanie powyższych sprzętów, zwiększyć ich efektywność i obniżyć zużycie energii.
Każda maszyna musi posiadać silnik, który będzie napędzał jej elementy ruchome. W przypadku sprzętu przemysłowego ten najczęściej można wymienić i zainstalować inny rodzaj. Powoduje to, że większość dużych maszyn ma napęd montowany na zewnątrz, który na czas przenoszenia odłącza się, by zmniejszyć masę urządzenia. By obniżyć zużycie prądu, a także zyskać trochę miejsca w hali, można zwyczajne silniki z przekładniami zastąpić motoreduktorem. Łączy on w sobie dwa powyższe elementy, pozwalając na stosowanie mniejszych i lżejszych motorów elektrycznych.
Na linii przeniesienia napędu z zewnętrznego źródła do wnętrza maszyny pojawiają się rozmaite straty. Powodują one, że ostateczna moc którą można wykorzystać spada, przez to praca wymagająca od sprzętu dużej siły odbywa się wolniej (np. cięcie lub toczenie). Dodatkowo zwiększają zużycie energii, która po prostu tracona jest w postaci ciepła. Aby to zmienić można zastosować inny rodzaj łożyska tocznego, które montowane są zarówno wewnątrz silników, przekładni jak i na wałkach wejściowych samych maszyn. Nowoczesne konstrukcje istotnie zmniejszają opory, co przekłada się na wydajniejszą pracę maszyny i mniejsze zużycie energii.