Klasyczne jeansy mają zazwyczaj małą kieszonkę, która jest umieszczona w jednej z kieszeni. Wiele osób nie zwraca na nią większej uwagi, a jak się okazuje może być ona bardzo przydatna i posiada wiele ciekawych, wartościowych funkcji.
Oryginalna nazwa tej kieszonki jak podaje wiele źródeł to „watch pocket”, czyli kieszonka przeznaczona na podręczny zegarek, którego nie nosiło się na pasku na ręku, ale właśnie w tym miejscu. Obecnie jednak to przeznaczenie wydaje się być nieco przereklamowane, ponieważ takich zegarków już się praktycznie nie używa. Niektóre źródła podają także, że kieszonka ta służyła farmerom i poszukiwaczom złota, aby ukryć w niej znalezione podczas swojej pracy złoto. Dzięki niewielkim rozmiarom i przyleganiu do ciała istniało mniejsze ryzyko zgubienia cennych przedmiotów przy wykonywaniu codziennych obowiązków i ruchu.
Kieszonka w dzisiejszych czasach świetnie sprawdza się jako schowek dla drobnych pieniędzy oraz banknotów, w momencie kiedy nie mamy przy sobie portfela czy torebki. Można do niej także włożyć ważny paragon czy bilet na komunikacje miejską – dzięki temu unikniemy dłuższych poszukiwań tych rzeczy w innych kieszeniach, które są bardziej obszerne.
Obecnie bardzo często tę małą kieszonkę w jeansach używa się do ozdoby – można na nią naszyć dowolnie wybrane rzeczy, takie jak chociażby kolorowe i modne w tym sezonie naszywki czy ćwieki. Z pewnością dzięki temu nasze jeansy zyskają nowego wyrazu i będą się prezentowały bardzo oryginalnie, przyciągając wzrok innych osób.
ja zawsze do tej kieszonki chowam gumkę do włosów i wsuwki 😀