Olej z czarnuszki to jeden z najwspanialszych naturalnych produktów, które dziedziczymy w spadku po starożytnym Egipcie. Istnieją przekazy wskazujące na to, ze był on stosowany w państwie faraonów. Nasiona tej rośliny zostały między innymi odkryte w grobowcu Tutenchamona. Nieprzypadkowo więc ten olej zwany jest złotem faraonów.
Również w Polsce od pewnego czasu olej z czarnuszki zimnotłoczony staje się coraz częściej używanym, zwłaszcza ze względu na swoje lecznicze właściwości, produktem naturalnym, a sama czarnuszka rośliną coraz bardziej popularną. Doczekała się nawet naszej swojskiej nazwy. Czarnuszka w Polsce czasami nazywana jest czarnym kminem.
Jak powstaje olej z czarnuszki? Przede wszystkim musi musi być tłoczony na zimno ze starannie przesianych i wyselekcjonowanych nasion. To gwarantuje, że powstały olej zachowa wszystkie lecznicze właściwości rośliny. Proces tłoczenia odbywa się w specjalnych prasach ślimakowych, w których wytworzona podczas pracy temperatura nie przekracza w przypadku czarnuszki 38 stopni Celsjusza. Wytłoczony olej spływa do chłodni, w której przechodzi około tygodniowy proces sedymentacji, czyli opadania powstałych podczas produkcji osadów. Kiedy olej przelewany jest do butelek, powinien mieć barwę od miodowej do ciemnobrązowej, korzenny zapach i lekko gorzkawy smak. Aby nie utracił swoich właściwości, powinien być przechowywany w butelkach z ciemnego szkła, w ciemnym miejscu, w temperaturze od 3 do 10 stopni, czyli najlepiej w lodówce. Podobnie rzecz tyczy się oleju lnianego, o którego właściwośiach można przeczytać na https://oleoteka.pl/sklep/1,olej-lniany
Warto wiedzieć, że okres bezpiecznego przechowywania, w którym olej z czarnuszki zimnotłoczony nie traci swoich właściwości, wynosi około trzech miesięcy. Nie używamy go do smażenia. Stosujemy w sałatkach lub po prostu pijemy, w zależności od wieku od jednej do kilku łyżek dziennie.